Ogólnopolskie forum MISH

Żółw

Dyskusja o etyczności studentów przeniesiona tutaj:

http://mishogolnopolski.fora.pl/etyka-studiowania-t152.html

Tissaia de Vriess

Cóż... W sumie chciałam iść na MISH... W sumie nie zawiodłam się (chociaż jeszcze 4 lata przede mną). W MISH - u najbardziej podoba mi się naprawdę duża dowolność w wyborze zajęć, możliwość chodzenia na zajęcia z różnymi rocznikami, no i oczywiście tutorial - w ten sposób można naprawdę wiele się dowiedzieć i bardzo poszerzyć horyznty, nawet jakby dobrze całość przemyśleć praca roczna też jest bardzo dobrym pomysłem (pod warunkiem, że jest przemyślana).
Wady MISH - u... Na pierwszym miejscu wymieniłabym małą ilość zajęć dla MISH - owców (we Wrocławiu w ciągu 5-letnich studiów sa to jedne zajęcia - Metodologia nauk humanistycznych). NIe mówiąc już o tym , jak brak jednej stałej grupy, z która ma się zajęcia - z jednej strony niby ma sie dużo znajomych, ale z drugiej z grubo ponad połowy ludzi, z którymi chodziłam na zajęcia nie potrafiłam nazwać z imienia i nazwiska - to bywa kłopotliwe.

lowca

hehe ja mialem w tym roku prawie tyle grup cwiczeniowych co palcow u wszystkich konczyn; jeszcze w pazdzierniku stwierdzilem ze to przerasta umiejetnosci socjalne umiarkowanego introwertyka i dalem sobie na spocznij Wink

na niektorych grupach nie potrafilem wymienic nikogo z imienia i nazwiska poza prowadzacym Smile

magnolia

a już myślałam, że to tylko ja jestem taka trochę do tyłu, skoro większość znam tylko z twarzy, czasem może imienia, nazwiska prawie nigdy. dlatego wolę chodzić na te ćwiczenia, gdzie mam już znajomych, choć czasem tak nie wychodzi. i jeszcze to lekkie uczucie przerażenia, kiedy ktoś mówi do mnie cześć, a ja próbuję sobie przypomnieć, z którego w ogóle kierunku jest Smile

. generalnie najbliżej trzymam się jednak z mishowcami, i to nie wszystkimi, z tymi, z którymi mam wspólne zajęcia.