Ogólnopolskie forum MISH

mycha · Gość

Witam, mam kilka pytań Smile

Jestem w klasie maturalnej. Chciałabym studiować prawo, ale ostatnio zastanawiam się nad MISH...
-> Czy miałabym możliwość studiowania w ramach MISH prawa i np. filologii angielskiej? Lub w przypadku KUL prawa i prawa kanonicznego?
-> Po uzyskaniu tytułu magistra prawa chciałabym się dostać na aplikacje - czy mam takie same szanse jak absolwenci prawa w trybie zwykłym?
-> Czy dyplom MISH jest równoprawny z innymi z danego kierunku, czy też może pracodawcy podchodzą do niego bardziej z dystansem?
->Duzo jest nauki? Wink

->No i najważniejsze: wszystko jest przedstawiane w samych superlatywach... a jakie są minusy? Wink

magnolia

1. na pewno miałabyś możliwość studiowania tych dwóch kierunków, ale nie na wszyskich MISHach, jednak nie orientuję się za bardzo, jak jest gdzie indziej niż w Toruniu. na UMK nie można ukończyć prawa w ramach MISHu, zdaje się że w Poznaniu także.
2. z tym dyplomem jest mały kłopot, bo owszem uzyskujesz dyplom ukończenia MISHu, ale nie on sam daje Ci tytuł dyplomowy, lecz te kierunki, które skończysz w ramach MISHu, więc jeśli byś gdzieś studiowała prawo w ramach MISHu, to otrzymasz dyplom ukończenia prawa, a oprócz tego także inych wybranych kierunków (jeśli także chcesz i spełnisz minimum programowe)
3. co do nauki, to Ty decydujesz, ile tego będzie, ale faktem jest, że z racji uczęszczania na wiele zajęć z różnych dyscyplin, nauka jest czasochłonna i to bardzo. a może raczej inaczej, nierzadko MISHowcy cierpią na nadaktywność i z powodu rozlicznych zajęć dodatkowych nie mają czasu na naukę Wink

.
4. gdybyś przejrzała dokładniej to forum, to byś znalazła co najmniej kilka narzekań Wink

przede wszystkim robota papierkowa, mnóstwo spraw administracyjnych; w niektórych MISHach słaba integracja mishowców, czasem MISH prowadzi do kryzysów, gdy nie sposób opanować ten mish-masz różnych przedmiotów z odległych nieraz od siebie dziedzin. na pewno jeszcze by się coś znalzło.

?!

prawo na mishu to wyjątek a nie reguła. Wydaje mi się, że na UW jest taka możliwość. Prawo to trudny kierunek - to też musisz brać pod uwagę.

Wadą mishu dla niektórych osób może być też "wyalienowanie" z grup z którymi ma się zajęcia i brak kontaktu z innymi miszowcami gdy studiuje się mało popularne kierunki.

mycha · Gość

Dziękuję bardzo za informacje Smile

Pozdrawiam wszystkich MISHowców Wink

lowca

?!

moja siostra studiuje prawo, więc wiem jak to wygląda. To na pewno jest trudniejszy i bardziej pracochłonny kierunek niż moja socjologia i politologia.

lowca

tez studiuje prawo - poswiecam temu o wiele mniej czasu niz psychologii czy filozofii a wyniki sa i tak najlepsze Smile

na kazdym kroku przyszli prawnicy nakrecaja jak to im nie jest ciezko wiec trudno sie dziwic ze pokutuje wsrod nich taka opinia Smile

Żółw

Ja tam prawa nie studiowalem wiec nie wiem, ale jestes wyjatkiem, co przemawia na Twoja niekorzysc Wink

Moze to dlatego ze na filozofie chodza pasjonaci?

Stanisław Krawczyk

studentka MISH Uw · Gość

Na MISHu na UW mozna studiowac prawo i anglistyke. Tylko z anglistyke byly (przynajmniej jak ja zaczynalam studia 3 lata temu) ograniczenia,ze wiekszosc zajec mozna bylo robic dopiero od drugiego roku. Na anglistyce masz sporo zajec (godzinowo), douzo rzeczy do pisania i czytania - jak to na filologii. Na prawie - tu juz mowie z autopsji,bo studiuje prawo -na UW na pierwszym roku bardzo malo nauki, pozniej sie zaczyna... w zasadzie duzo nauki jest od czwartego semestru i mysle,ze tak do konca ósmego. Ale tez na prawie duza czesc programu student uklada sam,np. na czwartym roku obowiazkowe jest tylko seminarium,a cala reszte sie eybiera - wiec sam student decyduje o obciazeniu.

Po prawie w ramach MISHu mozna normalnie zdawac na aplikacje. Jak pracodawcy patrza-nie wiem, z plotek slyszalam,ze czasem kiepskawo(ze niby ci po mishu niedouczeni),ale to tylko plotki. Ja sama zaczelam prawo w ramach MISHu i potem przenioslam sie na studia rownolegle na wydzial prawa- na MISHu zostalam z drugim kierunkiem studiow.

Wad MISHu -ptynajmniej na UW-jest moim zdaniem niestety sporo:
-biurokracja, papierkologia
-plany semetralne skladane na poczatku semestru - i pozniej trudno cos w nich zmienic... a skad ja mam np. na koniec pazdziernika wiedziec czy bede z wykladu specjalizacyjnego zdawac egzamin czy wezme zal? A moze mi sie ten wyklad przestenie podobac i w ogole nie bede chodzic? - Na prawie zwyklym moge sobie sama o takich rzeczach decydowac, na MISHu jest to maly problem
- mala szansa na otrzymywanie stypendium naukowego - na UW jest od ok. 4,85 - w tej sytuacji stypendium naukowe staje sie w pewnym sensie loteria...
- sekretariat (deziekanatu nie ma) czynny krotko i w godzinach, kiedy ludzie maja zajecia..
- problemy z USOSem (uniwersytecki system obslugi studiow..) - jedne wydzialy maja wszystko przez komputer (np. rejestracje na zajecia i egzaminy!!), a inne nic - i biedny student ma sie w tym polapac i pilnowac zeby moc dostac sie do odpowiedniego serweru w odpowiednim czasie..
-dziwne interpretacje regulaminu studiow ze strony opiekunow roku - w zasadzie kazdy rok ze swoim opielkunem ma troche inne zasady
-"szantaz" ze strony opiekuna roku na I roku - "nie zaakceptuje planu, ktory bedzie mial wiecej niz 35 godzin lekcyjnych tygodniowo!"-w regulaminie oczywiscie nic na ten temat nie ma...
-jak jestes z MISHu to czesto olewaja Cie w dziekanatach kierunkow,ktore w ramach tego MISHu studiujesz-i tak mozna byc w kolko odsylanym na linii sekretariat MISH - dziekanat wydzialu...
-generalnie ogromny balagan...

Wyzej bylo pytanie o WF - na UW jest kilkadziesiat tych WFow,ale WF jest razem dla calego uniwersytetu. Mozna chodzic na lyzwy, ścianke wspinaczkowa, basen, siatkowke, badmingtona, koszykowke, silownie, pilke nozna, aerobik,korektywe i mase innych rzeczy

?!

Właśnie stypendia... u nas też trudno je zdobyć. To bardzo ważna sprawa która mi umknęła i wada chyba każdego MISHu. Na UŚ są takie zasady, że stypendium ma około 5 osób z najlepszymi średnimi z każdego roku. W efekcie wielu studentów, które ma wysokie średnie i na "normalnych" kierunkach miało by stypendia na MISHu ich nie dostaje.

Co do zmiany planu - u nas trzeba pisać podanie (z jego akceptacją nie ma większych problemów), choć przypuszczam, że nie można robić tego notorycznie.

lowca

mishowcy chyba "czesto" dostaja men (bo chyba nawet latwiej im dostac Razz

)

Natt · Gość

Od września będę "maturzystką", a więc mam niewiele czasu na wygrywanie olimpiad, jestem typem "party animal" i z tego powodu niestety trochę za późno obudziłam się co do wymagań na MISH na UJ i UW.

Proszę o udzielenie.
Czy jest możliwym zdobycie tytułu laureata (OLIJP) i finalisty (filozofia...??) podczas jednego roku? (teoretycznie tak, ale jak to wygląda w praktyce? Komuś z Was się udało?) - pytanie ze względu na wymagania UJ na MISH

Czy na MISH na UW wystarczy być laureatem jednej olimpiady?

Jeżeli (wersja awaryjna) zostanę finalistką olijp, czy mam realną szansę dostać się na MISH na UW?

Gość

* proszę o udzielenie kilku informacji oczywiście... Coś mi umknęło w poprzednim poście;)

Natt · Gość

Moja wrodzona upierdliwość każe mi zadać jeszcze jedno pytanie...

Co z programami rocznych wymian młodzieży między uczelniami z różnych panstw na MISH? (mam na mysli program Socrates lub Erasmus... nie pamiętam dokładnie nazwy.. Razz

)
CZy jest możliwość wyjazdu na rok do-nie-stąd i jakie są szanse MISHowca na taki wyjazd?