Ogólnopolskie forum MISH

Żółw

W tej o maoistach? Indie to ogromny kraj borykajacy sie z wieloma problemami, miedzy innymi z licznymi partyzantkami grasujacymi po lasach w najubozszych rejonach kontynentu, o czym raczej sie nie mowi. Co ciekawe, spora czesc z nich to partyzantki ktore operuja nieprzerwanie od lat '60 ubieglego wieku, odwolujac sie do maoistowskiej ideologii komunistycznej rekrutuja zolnierzy sposrod najubozszych warstw spoleczenstwa. Maja zbiezna historie i liczne powiazania z Nepalskimi maoistami, ktorzy niedawno przejeli wladze w demokratycznych wyborach, przez co ich miedzynarodowe znaczenie wzroslo. Najubozsze wschodnie rejony polwyspu sa zarazem najbardziej zasobne w zloza naturalne co czyni je lakomym kaskiem dla wielkich indyjskich i miedzynarodowych korporacji. To z kolei powoduje naciski na wladze w celu rozwiazania problemu maoistowskich partyzantek. Co jakis czas konflikt sie zaostrza, godzac przede wszystkim (jak zwykle) w ludnosc cywilna. Generalnie problem przypomina troche nierozwiazywalny problem cejlonskich partyzantek i odzwierciedla glebokie napiecia spoleczne miedzy najubozszymi a najbogatszymi w gwaltownie rozwijajacym sie kraju jakim sa Indie.